Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 9
Pokaż wszystkie komentarzea wszyscy krzyczeli ,że zawodnicy z zagranicy podniosą nasz poziom ścigania... prawda taka ,ze tylko Grandys z tego korzysta bo napewno nie nasi zawodnicy. Pomijam fakt ,że jest menadżerem kadry Polski i z pewnością dostaje na to środki z pzm. proponuje przeczytać wypowiedzi niektórych zawodników z tamtego roku, jest taka jedna można powiedzieć prorocza która w 100% odzwierciedla dzisiejszy stan wyścigów. -już widze jak każdy sponsor będzie zachwycony czytaniem sportowego cv np najszybszego polaka który będzie 6 albo 7 w wmmp. Polskie ściganie nie jest jeszcze na to gotowe ,żeby tacy zawodnicy jak np : Meklau frustrowali i zabierali nadzieję Polskim zawodnikom. To tak jakby 13 letniemu adeptowi boksu kazać się bić z np: Adamkiem tłumacząc ,że ma możliwość nauki od najlepszych:) cyfry z wyników nie kłamią!!! Grandys promuje tylko swoją firmę a nasi cofną się o kilka sezonów do tyłu. bo jaką można mieć motywację skoro NIEMOŻLIWE ! jest aby wygrywać z Takimi zawodnikami ??? a to wszystko pośrednio z naszych składek wpisowych :) otwórzcie ludzie wreszcie oczy ! Promować i dawać możliwości Polakom!!! na ściganie z zachodem przyjdzie jeszcze czas!!!
OdpowiedzSzanowni przedmówcy.Polskie Wyscigi Motocyklowe maja status Miedzynarodowych Mistrzostw co tym samym otwiera drogę każdemu licencjonowanemu zawodnikowi do Polskiego podium.Udział zawodników zagranicznych w teamie Grandysa to wyłącznie jego ambicja.Nie mozna miec do P.Grandysa pretensji ze postepuje zgodnie z sasadami które na to pozwalają!!!!!!!Czy to jest etyczne?Mysle że bardziej niz postepowanie wiekszosci Polskich Zawodników których przygotowanie motocykli nie do końca jest zgodne z regulaminem w mysl zasady a kto mnie w Polsce sprawdzi;).Autor artykułu napisał suchą relację.Nie piał nad "fantastyczną" walką polaków z resztą świata.Tak to wygląda z boku.
OdpowiedzDlatego, że Polskie Wyścigi Motocyklowe mają status Międzynarodowych Mistrzostw to zagraniczni zawodnicy mają prawo stać na międzynarodowym podium wedle zajętych miejsc, które też dają punkty do generalnej klasyfikacji. Parodią jest natomiast to, co Pan Grandys ustawił sobie z PZMotem i Panem Kałużą, na polskie podium wpychając zagranicznych zawodników na potrzeby zdjęć do prasy i PR-u Suzuki. A kpina jest już największa, kiedy na najwyższym stopniu podium stoi Meklau i grają mu polski hymn, a on nawet o tym nie ma pojęcia i nie zdejmuje czapki dopóki, ktoś mu nie pokazał z boku. A Grandys śmieje się wszystkim w twarz, mówiąc przecież to jest Meklauski, tylko zapomniał polski hymn, jak były prezydent.
OdpowiedzTo co się dzieje jest skutkiem rozgrywek Kałuza kontra Prezes Werle.Modlin był niczym innym jak złosliwoscią wobec poznania ,choc od poczatku było wiadomo ze to poroniony pomysł .Skutkiem tej twórczej działalnosci jest zebranie trzech imprez na obiekcie poznania w ciagu półtora miesiaca.Praktycznie sezon w plecy przez głupotę i brak kompetencji Przewodniczacego Podkomisji .Przestańcie narzekac na brak systemu szkoleniowego .Nie przygotowano nalezytych warunków do rozgrywek !!!!!O ile wiem poznań do konca czekał z rezerwacja terminu.Co do treningów na torze to tez chyba nie ma dyskryminacji i wystarczy przyjechac bo terminy sa dostepne dla wszystkich.Wystarczy przyjechać:D
OdpowiedzSzanowny Czytelniku oraz pozostali forumowicze ! Grandys zaprzestał pracę z PZM po odmowie złożenia przez nich dotacji dla zawodników klasy Superstock 600 do Ministerstwa Sportu. W międzyczasie okazało się, że "lody kręci" z PZM Szkopek, dlatego bronił ich zachowania oraz po sławnym Modlinie, wyjawił kolejny sekret, że przyrzeczono mu organizacje WMMP na kolejne lata. W minionych latach Grandys organizował treningi szkoleniowe na Torze Poznań, w tym roku odmówiono mu dostępu. Może to właśnie była tajemnica rozwoju polskich zawodników. Grandys dla kadry robił więcej niż PZM, który nawet kadrowiczom każe płacić za licencję międzynarodowe. Zawodnicy Grandysa mają wykupione licencje sponsorskie PZM, dlatego stają na polskim podium. Wpadki się zdarzają nawet Czechom, ale po interwencji Grandysa, Szwajcarowi zagrano już prawidłowy hymn, ale o tym już nie piszesz, bo może ty nie znasz akurat tego hymnu. A tak na marginesie, czy lepiej żeby na podium stali zawodnicy polskiego zespołu, czy żeby Polaków nie było wcale ? Myślę, że znam twoją odpowiedź- miłych snów !!!
OdpowiedzJestem kibicem i zastanawiam się, co mają sponsorskie licencje, które można wystawić pewnie i hińczykowi, do polskiego podium??? Jeżdżę od czasu do czasu na zawody i widzę, jak Pan Kałuża skacze i chodzi w koło Pana Grandysa i pyta kto ma stać i dostawać puchary na "polskim podium". A co ma z układów w PZM Szkopek i co ma to do kpiny z polskich kibiców i zawodników, jakim jest to show na podium. Dla kogo zostało to stworzone i po co Szanowny "adwokacie diabła" (sam Twój nick mówi wiele w tej sprawie)?!
Odpowiedz"polskie podium" to bzdura, gdy punkty dostają wszyscy! Pucharek za 13, 15 miejsce? Cyrka na kółkach dla podnoszenia Ego
OdpowiedzTo nie jest tak ze zagraniczni zawodnicy przeszkadzają naszym szybko jeździć, tylko nasi nie potrafią / nie chcą jeździć tak szybko jak zagraniczniaki. A powodów takiego stanu rzeczy jest przynajmniej kilka, przy czym czepianie się Grandysa jest przypieprzaniem się, bo o ile wiem on pełni swoją funkcję (nawet jeśli robi to słabo) w kadrze (o ile jeszcze to robi) nieodpłatnie.
Odpowiedzoczywiście ,że nieodpłatnie :) ale gospodaruje środkami dla kadrowiczów :) ciekawy jestem czy któryś z Polaków z innego teamu niż Grandys czy Szkopek dostał chociaż zwrot wpisowego ? nie uważasz ,że słabe jest kiedy menadżer kadry Polski (nawet darmowy :) ma swój team skladający się z zagranicznych zawodników ??? szukam w innych dyscyplinach motocyklowych takiej sytuacji i nie moge znalezść ani jednej. Nasi chcą jezdzić szybko - rozwoj mentalny zawodnika jest tak samo ważny jak przygotowanie motocykla! i tym powinny się zajmować władze do tego powołane. Zachód ściga się lat 60 a my nie całe 20. Nikt nie broni zawodnikowi próbować swoich sił za granicą ale dopuszczenie zbyt mocnych zawodników na polskie podwórko powoduje to co powoduje... liczby i wyniki nie kłamią. Oczywiście można spojrzeć z innego punktu widzenia na taką sytuację : Przyjadą zawodnicy z poziomu Red bulla na piersi, będą robić pokazówki na polskim torze za polskie pieniądze a młodzi zawodnicy z polski będą oglądali przez siatkę jak się jezdzi :) może za 100 lat znajdzie się ktoś kto zaryzykuje całe swoje pieniądze i życie swojego dziecka i będziemy mieć motocyklowego Kubice, bo na sponsora szans nie będzie. czas pokaże. A my musimy wiedzieć co chcemy : oglądać trenujących sobie na naszym torze mistrzów czy "wychodować" swoich mistrzów którzy będą na równi walczyli z zachodem ?? życia i wyścigów na dłuższą metę oszukać się nie da !
OdpowiedzGrandys już nie pełni funkcji i nie dysponuje środkami. Zagranicznych zawodników liczy się w Polsce od wielu lat, a jakoś chyba wszyscy przed naszymi nie są od Grandysa? Inne dyscypliny? Jak w motokrosie był pewien Pan trenerem kadry to miał Czecha i to za twoje składki. Grandys z PZM nie ma już nic wspólnego, a ty odgrywasz pewnie coś osobistego. Jeszcze rok temu nasi lali Czechów ścigali się z importem Grandysa, dziś są lani jak dzieci. Więc problem chyba jest gdzie indziej. Grandys ma swój team i kase może sobie wydawać jak chce, a takie gadanie to zawiść. Nasi zamiast się uczyć i ciągnąć do góry chwalą się „pierwszy z Polaków”. Jasne, że można zrobić jak Czesi i Słowacy i liczyć swoich. Jaki będzie efekt? Zobacz wyniki mistrzostw czech, jest ich 3 w Superstock 1000, imponująca lista! Porównaj wyniki Alpe Adria ze Słowackimi. W Brnie pierwszy Słowak był 16, a zainkasował 25 punktów. Tak chcesz poziom podnosić? Gratulacje.
Odpowiedzjego kasa, jego zabawa. to takie polskie, te zaglądanie z zawiścią w kieszeń. inna sprawa, że po oglaniu zdjęć z tej relacji widać, że to jedyny profesjonalny zespół. w innych boksach syf, obdrapane motocykle. to jak oni chcą sponsorów
Odpowiedz